fryzury z cienkich wlosow

  • Gardomir

fryzury z cienkich wlosow

04 July 2022 by Gardomir

Chłopcy zamruczeli pod nosem, ale żaden nie odważył się zaprotestować. Federico podał dłoń Pii. - Bardzo cię przepraszam - zaczął łagodnie. - Przez myśl mi nie przeszło, że Paolo mógłby... Przecież wie, czego mu nie wolno. Naprawdę nie rozumiem, co w niego dzisiaj wstąpiło. Chciał zwrócić na siebie uwagę, domyśliła się Pia. - Nic się nie stało. Widocznie od czasu do czasu trzeba się zmoczyć. Federico puścił rękę Pii i odgarnął z jej twarzy pasmo włosów. Od razu przeszył ją dreszcz. - Dzisiaj już i tak jest wystarczająco mokro. Deszcz pada i pada. - Nie narzekaj. Mokry ogród tak cudownie pachnie. I nikogo nie ma. Wspaniale mieć ogród tylko dla siebie. -To prawda. Rzadko zdarzają się takie chwile. Wiesz, o czym myślę? - Błękitne oczy księcia napotkały jej wzrok. Przypomniała sobie tamten pocałunek. Federico musnął dłonią jej policzek i natychmiast cofnął się o krok, jakby z obawą. - Chodźmy. Ruszyli za dziećmi. Pia starała się nie myśleć, jak cudownie by było, gdyby trzymał ją teraz za rękę. Albo pociągnął pod pergolę i pocałował. R S Nie, nie może do tego wracać. Powinna myśleć o wszystkim, tylko nie o księciu. Przecież postanowiła, że dziś wyleczy się z tego zauroczenia. - Dla mnie to był przyjemny spacer, mimo zachowania moich synów - rzekł Federico, zerkając na Pię z ukosa. - Z Lucrezią nigdy nie bawiliśmy się z dziećmi w ogrodzie. Chłopcy zawsze chodzili z nianiami. Teraz widzę, że to był duży błąd. Zaskoczył ją tym stwierdzeniem. - Paolo napomknął, że to mama pokazała mu kryjówkę za pergolą. - Uśmiechnęła się. - To było bardzo miłe z twojej strony, że nas nie znalazłeś. Odpowiedział uśmiechem. - Na tym polega zabawa. Wracając do tego, co powiedziałaś. .. Nie wydaje mi się, by Lucrezia bawiła się z nimi na dworze. To raczej... - urwał, szukając odpowiedniego określenia. - To nie było w jej stylu. Wolała siedzieć w pałacu, czytać im albo grać z nimi w różne gry. - Więc dzisiejszy spacer był dla nich miłą odmianą - odparła Pia ostrożnie. Musi zachować dyskrecję. Skoro Paolo skłamał albo wyobrażał sobie, że matka bawiła się z nim w ogrodzie, to tylko znaczy, że jej śmierć wstrząsnęła nim bardziej, niż Federico przypuszcza. Chłopcu musiało to bardzo ciążyć, jeśli dopytywał się, czy Pia zostanie jego nową mamą. Federico zmienił temat. - Czytujesz nasze lokalne brukowce, prawda? Dziwne pytanie. - Czasem mi się zdarza. Gdy jestem w San Rimini. Na

Posted in: Bez kategorii Tagged:

Najczęściej czytane:

chłopca.

– Mama nie pozwala nam chodzić nad wodospad w zimie. – Powinniście jej słuchać – rzekł Sebastian. – Czy twoja babcia obwiniała tatę Roba o to, że zabił twojego ... [Read more...]

- W tamtym okresie atmosfera była bardzo napięta

i prawie wszyscy pisali do siebie niemiłe liściki. Ten może nic nie znaczyć. - Albo dużo. ... [Read more...]

zaraz znajdzie mi coś do roboty.

– Przyda mu się trochę odpoczynku – stwierdziła Lucy. Siniaki były w pełnym rozkwicie, przez co wyglądał jeszcze gorzej, choć czuł się już znacznie lepiej. Od rana nie wziął jeszcze ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 hotel.ketrzyn.pl

WordPress Theme by ThemeTaste