- Kimberly, dziękuję.

  • Gardomir

- Kimberly, dziękuję.

04 July 2022 by Gardomir

Stojąc w drzwiach, Rainie odchrząknęła. Quincy spojrzał na nią i od razu zrozumiał, że ma dla niego złe wieści. Wziął głęboki wdech. Potem powoli i niechętnie puścił Kimberly. - Mam najnowsze wieści z Wirginii - powiedziała Rainie, kiedy Quincy i Kimberly odwrócili się w jej stronę. Quincy skinął. - Mów. 228 - Phil de Beers i Mary Olsen nie żyją. Godzinę temu policja znalazła ich ciała w samochodzie zaparkowanym niedaleko jej domu. Wóz był zarejestrowany na nazwisko de Beersa. Nie ma jeszcze potwierdzenia, ale policjanci podejrzewają otrucie. Oboje mieli na ustach białą pianę. W samochodzie był wyraźnie wyczuwalny zapach migdałów... - Cyjanek - stwierdził Quincy, a Rainie przytaknęła ponuro. - W samochodzie znaleźli też pudełko czekoladek. Dwóch brakowało. Reszta miała ten sam zapach migdałów. Lokaj twierdzi, że zanim Mary wyszła z domy, odebrała przesyłkę. Opakowanie firmy kurierskiej znajdowało się w domu. Bez adresu zwrotnego. - Ktoś wysłał Mary pudełko zatrutych czekoladek, a ona poszła z nimi do de Beersa? Ale dlaczego sama też jedną zjadła? Nie widzę w tym sensu. - Kimberly była zakłopotana. - Załóżmy - zaczął powoli Quincy - że Montgomery zauważył, że de Beers śledzi Mary. Mary prawdopodobnie znała Montgomery'ego przez Amandę, więc teraz Albert miał dwa problemy. Wspólniczkę, która może go połączyć z zabójstwami, i prywatnego detektywa obserwującego wspólniczkę. Nie ma zbyt dużo czasu, ale musi coś zrobić. - Zatruwa czekoladki - mruknęła Rainie - i wysyła je Mary. Przy okazji opowiada jakąś bajkę, dzięki czemu nakłania ją do tego, żeby poczęstowała nimi de Beersa. Całkiem nieźle. Eliminuje dwie osoby, nie tracąc czasu i środków. Masz rację, Quincy, ten facet ma fioła na punkcie wydajności. - Śmierć poprzez firmę kurierską - dodała Kimberly i zwiesiła ramiona. Rainie spojrzała w jej stronę. - Hej, Kimberly! Jeśli Montgomery jest taki dobry, to dlaczego dał się złapać? Może i jest skuteczny w działaniu, ale to my wygraliśmy tę wojnę. - Powiedz to Philowi de Beersowi. Quincy zacisnął usta. Rainie wróciła do salonu. Chwilę później Quincy usłyszał trzask łamanego drewna. Najwyraźniej znalazła w jego rzeczach ołówki numer dwa. Od tej pory będzie musiał robić notatki długopisem. - Chyba nie powinnam była tego mówić - mruknęła po chwili Kimberly. - Racja, nie powinnaś. - Przepraszam... - Nie mnie powinnaś przepraszać. - Powiedział to zbyt ostro. Kimberly poczuła się dotknięta. Quincy stłumił westchnienie. Nie był przyzwyczajony do tego, że Kimberly jest taka wrażliwa. W końcu jednak nigdy nie żyła w takim stresie, cały czas zagrożona śmiercią. - Kimberly - powiedział cierpliwie - Rainie wynajęła de Beersa. Spotkała się z nim. Dała mu poważne zadanie, a to znaczy, że ufała mu i że go 229 lubiła. Nie pójdzie się wypłakać do kubka z kawą, ponieważ sprawa jest jeszcze świeża i na razie nie stać jej na ten luksus. Ale niech ci się nie wyda¬ je, że ona jest pozbawiona uczuć. I nie naskakuj na nią tylko dlatego, że czujesz się bezsilna. - Przepraszam. Ja tylko... Już nie poznaję samej siebie! - Kimberly podniosła głos. Odsunęła się od ojca, kręcąc głową. - Jestem spięta, miewam humory. W jednej chwili czuję się silna i opanowana. Czuję, że je¬

Posted in: Bez kategorii Tagged: hummus do czego, jak się je mango, fryzury ślubne z warkoczem,

Najczęściej czytane:

- Też mi się tak wydaje - zapewniła go. - Widzimy się za tydzień o

tej samej porze. Przedtem zadzwonię do twoich rodziców i powiem im... - Myślałem, że nie wolno pani niczego powtarzać, co ja tu mówię - przerwał jej z gniewem. ... [Read more...]

może oddychać.

Przeszły do sztang. Cindy mogła podnieść więcej niż większość obecnych w sali mężczyzn. Ponad dziewięćdziesiąt kilo. ... [Read more...]

- wyjaśniała Kelsey. - Może tylko cień czy coś

w tym rodzaju - dodała. - W każdym razie na pewno widziała jaszczurkę. Ja także - poinformowała Cindy. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 hotel.ketrzyn.pl

WordPress Theme by ThemeTaste